piątek, 10 stycznia 2014

rozdział 14- Przecież to miał być ten czas, kiedy wszystko miało mieć się dobrze, a na razie są słowa i nic więcej.

*Ally*
    Nagle usłyszałam trzaśnięcie drzwiami. Odskoczyłam gwałtownie na bok, próbując zobaczyć cokolwiek w ciemności. Nagle drzwi od schowka się otworzyły, wpuszczając przy tym promienie światła, które delikatnie mnie oślepiły. Do schowka weszła jakaś osoba zamykając za sobą drzwi. Zrobiłam krok w tył. W tym momencie poczułam, że dotknęłam plecami ściany, nie mogłam cofnąć się dalej. Ciemna postać zaczęła delikatnie do mnie podchodzić przyprawiając mnie tym o przechodzące przez moje ciało fale strachu, powoli zamieniające się w panikę. "Jeden oddech, dwa, trzy, cztery, pięć..." zamarłam, osoba była już a blisko, nadal nie widziałam twarzy postaci, z jego postawy mogłam wyczytać, że jest to chłopak. Przykleiłam się jeszcze bardziej do ściany, aby mieć jeszcze trochę luzu, bezskutecznie, chłopak przysunął się jeszcze bardziej.
- Ally...- zaczął cichym i spokojnym głosem.- Przez cały dzień nie byłaś na lekcjach, wszyscy się o ciebie martwią.- Znałam ten głos, uniosłam głowę, te oczy też poznałam bez problemu. Dwie tęczówki świeciły się w ciemnościach jak takie małe iskierki.
- Austin, po co tu przyszedłeś?- zapytałam już spokojniejszym głosem.
- Isablelle kazała mi ciebie znaleźć. Mówiła, że byłaś u niej w gabinecie, a później zniknęłaś bez śladu i nie mogła ciebie znaleźć. Kazała mi to zrobić.- Uśmiechnął się, jeszcze bardziej przysuwając do mnie. Poczułam się niekomfortowo, ale sama nie zmieniałam pozycji. Blondyn oparł ręce o ścianę, pochylając się nade mną. To już druga taka sytuacja, tylko jest pewna różnica. Wcześniej na przystanku się nienawidziliśmy a teraz... teraz chyba się lubimy. To jest za trudne aby to wyjaśnić... sama się w tym nie łapie. Ale teraz musiałam to zakończyć.
- Idziemy?- wyszeptałam.
- Po co?- odszeptał chłopak jeszcze bardziej przysuwając się do mnie.
- Nie martwili się o mnie?- za wszelką cenę próbowałam to skończyć.
- Martwiłem.- Uśmiechną się szeroko.
- Tylko ty?
- Nie. Ale ja najbardziej.- Teraz był już na tyle blisko mnie, że stawało się to już niebezpieczne.
- Ja... ja... przepraszam- wyszeptałam po czym uwalniając się z "pułapki" wybiegłam ze schowka. Co to w ogóle miało znaczyć? Co to miało być?
*narrator*
    Ally szybkim krokiem ruszyła w stronę stołówki. Niedługo miała być kolacja, a przecież nie chciała się spóźnić. Szybko dotarła do celu stając na samym początku kolejki do wejścia, ignorując innych uczniów. Okazało się, że na samym początku stała Grece.
- Ally, hej. Co się stało? Czemu nie było ciebie na lekcjach? Czemu tak blado wyglądasz?- zaczęła niespokojnie bruneta. Widząc zupełną ignorancję ze strony koleżanki, dziewczyna jeszcze bardziej się zaniepokoiła.- Ally! Ally! Odpowiadaj mi! Halo! Kontaktujesz?
- Tak. Hej Grece- zaczęła cicho.- Musiałam pomyśleć i dla tego mnie nie było. Zresztą źle się czułam i jeszcze mi nie przeszło- dokończyła równie cicho Allyson.
- Ally... wszystko dobrze?
- Tak, jest ok, tylko jest mi trochę słabo, ale jest dobrze, nie martw się- mówiąc to Ally uśmiechnęła się delikatnie spoglądając na przyjaciółkę. Po upływie paru minut drzwi od stołówki otworzyły się a uczniowie weszli do środka. Ally usiadła przy stole z Grece a po chwili dosiadła się do nich Jo.
- Hej wam. Słyszałyście już?- zaczęła rozradowana Jo.
- Nie, a miałyśmy?- zaśmiała się Grece nakładając przy okazji lazanie na talerz.
- Taaak! Zacznę od początku. A więc co roku nowi uczniowie w szkole mają takie jakby otrzęsiny. Tyle, że jutro równo o północy wymykamy się z Cimmeri i idziemy całą grupą nad najbliższe jezioro. Wszyscy chowają się w krzakach do usłyszenia sygnału. Następnie wszyscy wychodzą i kąpią się w zimnym jeziorze! To jest co roczna tradycja- powiedziała z wielkim uśmiechem na twarzy Jo.
- Ale, ale ja nie wiem czy to dobry pomysł. Ja chyba nie idę- wymruczała Ally.
- No coś ty! To tradycja! Idą wszyscy.
- No... ok. Ale ile to trwa?
- No tak z pół godziny, ale się nie martw zawsze możesz pójść wcześniej. Ale fajne, że idziemy- zapiszczała blondyna.
- Taa fajnie, bardzo...- wymruczała Allyson.
                                                                               ***
No siemka ! Przepraszam was, że znowu musieliście poczekać na rozdział, ale tak jakby... mało motywacji i mało czasu. No niestety... Ale przede wszystkim MOTYWACJI! Myślałam, że się załamie, kiedy po dodaniu ostatniego rozdziału i upłynięciu dwóch dni były dwa komentarze. Ale cóż, późniejsze mnie odrobinkę zmotywowały, ponieważ pojawiły się kolejne. A i jeśli jestem jeszcze w sprawie komentarzy to chciałam przeprosić Claudii. Jeśli to czytasz to ciebie mocno przepraszam, ponieważ nie miałam czasu odpisać na twój komentarz ale już to robię. Chcę dla każdego odpisywać na komentarze, ale często jest to wręcz nie możliwe... A teraz mój fonek jest w naprawie i mi nie przychodzą powiadomienia  o komentarzach a to zawsze z komórki odpisywałam, a więc jeszcze raz przepraszam. Ostatnio tak zauważyłam, że niektóre bloggerki piszą nieustannie takie minki coś w stylu " ;___; *_* ^^ *.* -,- :x " ja rozumiem, że minki są fajne i często pomagają w różnych sytuacjach, ale jeśli ktoś je pisze nieustannie po każdym praktycznie wyrazie, to mnie to strasznie wkurza, a was? No może przesadzam, ale... dobra kończe, bo bym mogła gadać i gadać.... oki to papatki ia kocham was z całego serduszka ! <3 A i przypominam, że mam aska KLIK i uprzedzam, że uporządkowałam wszystko w życiu i teraz będę już o wiele lepiej pracować ! ok, serio koniec papapap
Kocham i Całuję :*
                                                                                                                    Weronika Love

37 komentarzy:

  1. Ahhh, warto było czekać <3
    Stęskniłam się za twoim pisaniem...
    Czekam na kolejny♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, że czekałaś :) Kolejny będzie o wiele szybciej ;)

      Usuń
  2. Piękny rozdział .Dawaj szybko nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział, od dawna czytam tego bloga. Wieeesz mogli by się pocałować ja bym się tam nie obudziła cóż... XD
    W każdym bądź razie fajnie, że u ciebie już wszystko w miarę dobrze i na pewno warto będzie czekać na następną część opowiadania.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny :* tylko dawaj nexta szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. czekam na nexta! kiedy może się pojawić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hym... nie wiem, ale zaczyna pisać go już dzisiaj wieczorem, to pewnie jutro lub po jutrze :)

      Usuń
    2. Jest 18! A ja juz nie wytrzymuje,blagam dodaj nexta,swietnie piszesz!

      Usuń
  6. Super.
    Bardzo mi się podoba! *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś sie pocałują... kiedyś... ale fajnie jest trzymać w niepewności ;) Już niedługo pojawi się kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział jest zarąbisty! Dawaj szybko next:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeprosiny przyjęte :D
    Fajnie, że jest już rozdział i fajnie, że nowy będzie niedługo. Szkoda tylko, że ten taki krótki...A małe pytanko: sama wymyślasz te tytuły czy skądś bierzesz? Bo niektóre mi się podobają. Ja nie umiem wymyślać tytułów. :( Co do twojej sytuacji: cieszę się, że wszystko ci się ułożyło. :)
    Weny życzę :D
    Buziaki :** Claudia
    Ps. A czytała twoją odpowiedź na mój komentarz pod poprzednim rozdziałem. Czemu uważasz, że powinnam pisać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj jak miło, że przyjęłaś przeprosiny... :) Tak, wiem, że krótki, ale to taki wstęp do rozwinięcia akcji i troszkę ciężko pisze się z gorączką :/ Przez tydzień byłam chora i całą buzię od leków mam fioletową :( Tak wiem dziwne te leki. Jeśli chodzi o pytanie to tytuły większość wymyślam sama, a chyba kilka z nich jest brane ze źródeł różnych praktyczne... na przykład opisów ludzi na fejsie czy z aska, albo z netu, bo ja ten cytat który mi się podoba zapisuje w komputerze. Ale korzystam z nich tylko w przypadkach kiedy nie mam zupełnych pomysłów własnych na tytuły, ale sumując wymyślam prawie wszystkie sama. A i jeszcze chyba jeden to kawałek tekstu z piosenki to też taka propozycja. Wymyślanie tytułów moim zdaniem, nie jest trudne, wystarczy wziąć dwa słowa które się rymują i wymyśli coś do nich aby miało sens ;) I jeszcze uważam, że powinnaś pisać, ponieważ warto jest próbować swoich sił i zaistnieć jakoś może masz talent a ludzie pomogą ci go odkryć a więc próbuj ! :) Ja jestem dobrej myśli :) I dziękuję ci bardzo ! :**
      Całuję mocno ! :***

      Usuń
    2. No popieram Cię powinnaś spróbować Claudi jak nie sama to z kims na pewno znajdziesz kogoś kto będzie chciał spróbowac wspólpracy a twoje pomysły są naprawde dobree :D ja przez pół roku sie zastanawiałąm czy założyć swojego bloga a teraz proszę sześćdziesiąt parę obserwatorów w życiu nie myślałam że tyle będzie :D

      Usuń
    3. Claudi jeśli chcesz możemy zacząć pisać bloga razem:). Też nie mam doświadczenia. Ja chcesz to pisz: iza-lynch@wp.pl

      Werciu rozdział cudowny,ale trochę za krótki. Cieszę się,że poukładałaś sobie wszystko w życiu;)
      Iza;**

      Usuń
    4. Ojej :) Nawet nie wiecie jak mi miło :) od rana chodzę z bananem na twarzy :) nigdy nie myślałam o założeniu bloga. Po prostu jak coś mi wpadnie do głowy jakaś historia, jakiś dialog albo jakiś tekst to biorę długopis i zapisuję. Każdą myśl. Nikomu tego nie pokazywałam tylko przyjaciółce. Wymyślamy razem taką opowieś, coś na podobę "zmierzchu" tylko nie o wampirach tylko o kotołakach. Nawet myślałam aby to gdzieś opublokować ale nie wiem czy wgl ktoś by to czytał...

      Usuń
    5. Skad wzielas pomysl na kotolaki? Z "Eragona"?

      Usuń
  10. Super że już sobie poukładałaś w życiu :) Muszę ci powiedzieć, że czytam wszystkie twoje blogi i były one jedne z pierwszych (jeśli nie pierwsze :P) które czytałam :* Piszesz świetnie i bardzo się cieszę że nexxt będzie za niedługo, bo zżera mnie ciekawość! ! ^^ No a co do Claudi, dziewczyny powyżej mają rację. Pisz i publikuj, na serio warto! Ja też przez długi czas pisałam do szuflady ale w końcu się odważyłam i opublikowałam :) I była to jedna z NAJLEPSZYCH decyzji w mym 17 letnim życiu ♥ Także nie wahaj się i zakładaj bloga ! ;) A ja zrobię sobie chamską reklamke i zapraszam w wolnym czasie do mnie my-dreams-will-be-my-future.blogspot.com :)) Do nexxta ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Boooski!!! Kiedy może pojawić się next? :*
    pozdro 'Alexandra'

    OdpowiedzUsuń
  12. Hello! :) Tu znowu ja :) Tym razem z info. Zostałaś nominowana do Liebster Award :) Więcej informacji pod tym linkiem : http://my-dreams-will-be-my-future.blogspot.com/2014/01/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. kobieto piszesz zarąbiecie, ale rzadko wstawiasz rozdziały i takie krótkie, ale kocham czytać twoje opowiadania. Mogłabym czytać wszystko co napiszesz. Byle tylko coś było. Nie mogę bez tego wytrzymać. Niekiedy dostają tików. Ze mną jest coraz gorzej, ale twoje rozdziały są coraz lepszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku :) Jak mi się miło zrobiło :) Wiem, że rzadko, ale teraz staram się już wstawiać częściej, no staram się i nie przestanę nigdy :) Dziękuję, że tak o mnie myślisz, bardzo dziękuję, ale ja się ciągle ucze pisania i nie uważam abym była jakaś wybitna ;)

      Usuń
    2. Mialo byc czesciej,a minelo 11 dni

      Usuń
  15. Zostałaś nominowana do Liebster Awards. Więcej info u mnie :
    http://austin-i-ally-zycie-jest-tylko-jedne.blogspot.com/2014/01/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny !!! Niech sie w koncu pocałuja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu większość tylko na to czeka? :( Aby na końcu były emocje na początku trzeba trochę podbudować napięcie. Nie lubię kiedy tak tylko na te całowanie naciskacie, jak czytacie- to całość, a kiedyś się doczekacie i w tedy będzie to takie BUM ! WOW ! a nie zwykłe... no to fajnie, że sie pocałowali... A więc nie czytajcie mojego bloga tylko dla Auslly, a oceńcie całość.

      Usuń
    2. Masz racje... Ale ja sie troche w sumie boje o Ally... Ten blog bardziej przypomina horror,ale taki niekiedy smutasny,bo kilka razy sie poryczlam... Kiedy next? :) nie moge sie doczekac

      Usuń
  17. Ten blog został nominowany do Libster Blog Award. Szczegóły tutaj: http://austin-and-ally-impossible-love.blogspot.com/2014/01/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Nominowałam cię do Liebster Award, więcej na: http://na-zawsze-razem-tak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedy dodasz następny ??? :((

    OdpowiedzUsuń
  20. zapraszam do mnie http://jaciekochamatynie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Zostałaś nominowana do Liebster Award! Więcej informacji tutaj: http://falling4youbabe.blogspot.com/2014/01/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń