*oczami narratora*
Kiedy po śniadaniu dziewczyny poszły do pokoju, stali uczniowie Cimmeri wyruszyli na lekcję. Allyson wiedząc, że ona jeszcze przez jeden dzień ma wolne, mimowolnie powróciła myślami do wakacji. Gdy drzwi od pokoju nr. 13 zamknęły się za brunetkami, Ally padła zmęczona na łóżko, rozkładając się przy tym jak tylko mogła. Grece widząc jak śmiesznie wygląda pozycja przyjaciółki, postanowiła zachować powagę i skromnie usadowiła się na rogu łóżka.
- Miło jest, kiedy inni się uczą, a ty nie musisz nic robić tylko leżeć- odezwała się z ogromnym uśmiechem na ustach Ally. Przymknęła oczy i ze wszystkich sił starała się przypomnieć sobie te uczucie które towarzyszyło jej podczas lata- wolności i odpoczynku. Jednak im bardziej zagłębiała się w swoich myślach tym bardziej gubiła sens swych filozofii. Nagle z "transu" wyrwał ją znajomy głos jej towarzyszki.
- Zamierzasz leżeć cały dzień?- zapytała ją bardzo podejrzliwie, ale za razem sarkastycznie Grece. Ally nawet nie otwierając oczu wydusiła z siebie tylko niemrawe "yhym" i dalej spoczywała na posłaniu. Nagle Grece pociągnęła ją za nogę przez co dziewczyna szeroko otwarła powieki i w ostatniej chwili złapała się poręczy, unikając zderzenia z podłogą. Brunetka usiadła na łóżku chwaląc siebie w myślach za refleks jakim się wykazała. Mimo iż w środku rozpierała ją duma jej mina nie dawała tego poznać, za to z wyrazu jej twarzy odczytać można było złość i irytację.
- Co ty odwalasz?- zapytała, o dziwo, spokojnie Ally. Grece spodziewała się innej reakcji ze strony Allyson, lecz po chwili obie wybuchły śmiechem.
- To co idziemy na dwór, możemy pochodzić po lesie?- zapytała z przekonaniem Grece. Ally przytaknęła ruchem głowy i po chwili obie dziewczyny wyruszyły w stronę podwórka.
Dwie brunetki przechadzały się po lesie rozmawiając na wszystkie możliwe tematy. W końcu dyskusja zeszła na niewłaściwe tory, te o które Ally tak bardzo modliła się w myślach, aby ich nie poruszać. Rozmowa zaczęła krążyć na temat Dallas' a. Allyson stopniowo unikała odpowiedzi na zadawane przez Grece pytania typu "Jak wam się powodzi?", czy " Rany, musisz za nim tęsknić, nie?". Ally na początku dość dobrze maskowała woje pragnienie skończenia tego tematu, uśmiechem, lecz kiedy brunetka już myślała, że zmieniły tezę rozmowy Grece zadała ostateczne pytanie, które sprawiło, że nasza bohaterka pękła.
- Nie sądzisz, że kiedy cię nie będzie Dallas może sobie kogoś znaleźć? No wiesz... w tedy może z tobą zerwać, al...- nie kończyła swojej wypowiedzi, gdyż Ally przerwała jej gwałtownym wybuchem złości.
- On już to zrobił Grece! Tak po prostu przez sms' a! Na poziomie podstawówki, nawet nie zadzwonił!- wyrzuciła z siebie, do tej pory, wzbierającą się w niej złość. Stanęła na przeciwko dębu, odwracając się od zdumionej i przerażonej towarzyszki. Ona także znieruchomiała patrząc jak jej przyjaciółka cierpi.
- Przykro mi Ally. Ale nie powinnaś się nim przejmować, wiesz? Jesteś wspaniałą dziewczyną i zasługujesz na kogoś lepszego. To on od zawsze nie zasługiwał na ciebie- powiedziała spokojnie, podchodząc do Allyson, kładąc swoją rękę na jej ramieniu. Nastała chwila ciszy. Długiej ciszy, którą Ally postanowiła przerwać. Nie płakała, była raczej wściekła na samą siebie, że zaufała takiemu chłopakowi.
- Jestem silna Grece. Dam radę, ja to zniosę. Nie będę cierpiała przez chłopaka, nie jest tego wart. Tylko o jedno cię proszę Grece. Nie rozczulaj się na de mną, dobrze? Tego bym nie zniosła- Ally uśmiechnęła się delikatnie i wtuliła w ciepły sweter przyjaciółki. Znajdowały się w lesie o wyglądzie typowo jesiennym. Drzewa były już prawie bez liści, a ziemia pokryta nimi pokryta.
*Ally*
Kiedy przytuliłam się do przyjaciółki, za jej plecami dostrzegłam budowlę. Nie wiem czemu, ale zdawała mi się ona uderzająco znajoma. Kiedy oderwałam się od przyjaciółki, pokazałam jej mój obiekt obserwowań.
- Idziemy tam?- zapytałam i nie czekając na odpowiedź dotknęłam ręką ramiona Grece krzycząc "Gonisz!" uciekłam w stronę budowli. Moja koleżanka nie miała szans na dogonienie mnie, gdyż byłam od niej o sto razy szybsza. Kiedy dotarłam do celu, okazało się, że jest to kapliczka. Zaraz za mną przybiegła zdyszana Grece. Obie stanęłyśmy na przeciw dość starego kościółka. Było w nim coś, co sprawiało, że wzbudził we mnie zachwyt i ochotę wejścia do środka.
- Wchodzimy?- zapytałam z dość chytrym uśmiechem na ustach i zanim moja przyjaciółka zdążyła zareagować, pociągnęłam ją do środka.
- Jezu!- wyszeptałam, kiedy dostałyśmy się do wewnątrz. Z otwartą buzią przechodziłam przez długi szereg ławek, delikatnie smerając każdą z nich. Grece posłusznie wędrowała za mną przyglądając się z jeszcze większą ciekawością. W końcu dotarłam do ołtarza. Nagle sobie coś uświadomiłam. A mianowicie, że te miejsce to zupełnie te same, które widziałam w moim śnie, przed wyjazdem do Cimmeri. Nie powiem trochę mnie to przeraziło, zwłaszcza, że po chwili drzwi od kaplicy się otworzyły i ...
***
Ojojoj :) Hej :) Dziś krótko, bo zasypiam :) specjalnie dla was zawalam nockę... Podoba się??? Bo ja sądzę, że jest... jest... niewiem... może taki nie najgorszy, ale mógł by byś lepszy :) Oki oki i patatki zaraz padne, papapap :) I dzięki za TYLE komentarzy !!! Dardzo <3 Kocham i Całuję :*
Weronika Love
I co? I co?! Czemu wy zawsze przerywacie w takich miejscach? Rozdział świetny. Jak zawsze. :p Czekam na nexta!
OdpowiedzUsuńojojoj :) Przerywamy w takich momentach, bo chcemy wzbudzić napięcie :) I bardzo dziękuję <3
UsuńWera kocham Twoje opowiadania,pisz szybko nexta:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i się postaram :)))
UsuńNo błagam, jak mogłaś przerwać w takim momencie, kiedy ja cie wczytałam i nagle BUM koniec i to jeszcze przez który będę myśleć co dalej. Wstydź się -.- Jak ja mam przez cb się uczyć do sprawdzianu? jak bd myśleć o ciągu dalszym twoich wspaniałych, cudownych i fascynujących rozdziałów to już mogę sie przywitać z kolejną pałą w dzienniku. Dziękuję bardzo...
OdpowiedzUsuńOczywiście żartuje XD Rozdział naprawdę genialny.Poprawił mi on mój dzisiejszy zły humorek :)
Z niecierpliwością czekam na nexta, zresztą jak zwykle :)
hahaha bardzo dziękuję :*
UsuńNo ale gdzie Auslly ?? Czekam i czekam i doczekac sie nie moge xd szybko ich polacz.. rzecz jasna najpierw przyjaznia albo najlepiej juz miloscia :D kocham milosc xd :DAuslly 4ever :D
OdpowiedzUsuńJa także jestem fanką Auslly <3 Ale jeśli Auslly ma zrobić duże schow! Trzeba poczekać :) Cierpliwie :)
Usuń;*** BOSKI ;)
OdpowiedzUsuń;*** DZIĘKUJĘ ;)
UsuńDziekuje ci ze wreszcie nie napaisalas "ten rozdzial jest do niczego" był swietny, genialny, cudowny nie wiem czemu masz tak niskie mniemanie o swoich tekstach ale zapewniam cie rozdzialy są swietne Karolina
OdpowiedzUsuńEh... ¿co tak krótko? :/ jak pisałam wcześniej twój blog to troche taki horror ;) fajnie napisałaś z tą kapliczką i że to jej się śniło kocham takie akcje :D ¡I BŁAGAM NA KOLANACH ABY WSZEDŁ TAM AUSTIN!!!! ¡PROSZE PROSZE PROSZE PROSZE PROSZE PROOOOOSZEEEE!!! To by było już naprawde super :D pytanko: ¿czy mogę liczyć na romantyczny styl twojej opowieści? w sensie czy to będzie jakiś romans? bo narazie nie umiem określić. To z Austinem i Ally narazie mi się podoba :D ALE PAMIĘTAJ: ¡AUSTIN MA NIE BYĆ AROGANCKI! ;( przecierz to taki słodziak <3 ¿jak tak można? Zresztą rób co chcesz ^.^ a co do komentarzy: bardzo proszę :) jeśli chcesz to mogę napysać jeszcze kilka XD
OdpowiedzUsuńNo. czykam na roździał mam nadzieje że będzie dłuższy ;)
Buziaczki :** Claudi
Eh, krótko, ponieważ pisałam go o 23 w nocy a do szkoły musiałam rano wstać... Horror?? Może troszeczkę... ale z pewnością nie będzie to taki typowy, raczej jak film akcji :) I Auslly??? Słodziak Austin?? Się zastanowię, ale.. ale... jeszcze pomyślę. Więcej nie zdradzę :) Tajemnica :) (chociaż nawet ja sama nie wiem co dalej ma być)
OdpowiedzUsuńAaaaa nareszce !!! :) Rozdział świetny :P I ta kapliczka .... SUPER ! :D ciekawe kto wejdzie do tej kapliczki :) Moze Austin ???? :P
OdpowiedzUsuńa tak wgl to ciesze sie ze Ally juz nie jest z Dallasem :P
Mam kilka pytań : :P
1. Kiedy się wyjaśni kto wbiegał do tego lasu w pierwszą noc ?
2. Kiedy bedziemy mogli zobaczyć jaką scene z Austinem i Ally ? ( nie chdzi o kiss tylko poprostu jakas rozmowa itp :) )
3. Kiedy next ???????????????? :P :P :P :P :P <3
Dziękuję <3 i odpowiedzi:
Usuń1. Sam do końca nie wiem, na pewno za parę rozdziłów, ale wyjawię to w wełaściwym momencie :p
2. Już w krótce :)
3. next??? Oj nie mam pojęcia, mam nadzieję, że szybko, mniejwięcej w niedzielę? Albo najpóźniej w wtrore/środę, się zobaczy z czasem :)
"sam"? Co ty jesteś "on"? :D
UsuńSory :) literówka i ja jestem "ona"
UsuńZostałaś nominowana do Liebster Awards!
OdpowiedzUsuńZobacz tu :
http://magic-story-raura.blogspot.com/
Nominowałam cię do Liebster Awards ;) Więcej na : austinandally-me-story.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCristal
Zostałaś nominowana do Liebster Blog Awards. Więcej u mnie: http://laura-and-r5.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńEwcia♥
Będzie dziś roździał?
OdpowiedzUsuńRaczej nie... :( Pewnie jutro :)
UsuńSpoko :)
Usuń¿A mógłby być troszeczkę dłuższy? :D
Usuńsie zobaczy z czasem :)
Usuńjesteś nominowana do Libster Awards szczegóły na http://elciatyc.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKiedy next.
OdpowiedzUsuńI jak rozdział bedzie dzisiaj ? :*
OdpowiedzUsuńJeszcze go pisze... niestety dzisiaj miałam na głowie za dużo, możliwe, że jeszcze uda mi się go skończyć, ale bardziej stawiałabym na jutro ...
UsuńSory ale dziś to na pewno nie dam rady, bo przeżywam kryzs przez fejsa ... Cieszę się i smuce i lituje... a to tylko przez jednego chłopaka :p
Usuń¿Będzie dziś next?
Usuń¿a dziś będzie?
Usuń¿Będzie dziś next?
UsuńJesteś nominowana do LBA http://ausllystory.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHejka. Kiedy nowy rozdział??? ;)
OdpowiedzUsuńP. S. Kiedy będzie choć trochę auslly??? ; P
Chce juz nowy rozdział !!! :) proszę dodaj go nak najszybciej :P
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!! Umrę jak szybko nie dodasz nexta!!
OdpowiedzUsuńP.S. To nie był żart! :D